sobota, 7 maja 2011

No name.

Po pisemnych.

1 komentarz:

  1. ja takie lubię najbardziej. bo trzeba się wpatrzeć, pomyśleć, zastanowić się. i często odstawić na później, i znowu wrócić, popatrzeć i znowu zastanowić.
    jak to często lubię cytować o nieostrości - jedno nieostre zdjęcie to przypadek, 10 nieostrych zdjęć to eksperyment, 100 nieostrych zdjęć to styl.
    :)

    ps. pozdrawiam w przerwie od nauki do matury.

    OdpowiedzUsuń